XIX Zlot Niepodległościowy ,,Łowczówek 2017”

Na zaproszenie wójta Gminy Pleśna Józefa Knapika i Ryszarda Stankowskiego uczestniczyłem po raz pierwszy w XIX Zlocie Niepodległościowym, który odbył się na cmentarzu wojennym (Legionowym) nr 171 w Łowczówku. Dziękując wójtowi za zaproszenie Aleksander Gucwa powiedział: ,, Jestem wzruszony i dumny, że mogłem tutaj dzisiaj, jako zwykły obywatel, oddać hołd żołnierzom 1 Brygady Józefa Piłsudskiego, którzy tu polegli.”
Przy pięknej pogodzie w samo południe 5 listopada 2017 r. o godz. 12.00 rozpoczęła się koncelebrowana polowa msza św. w intencji Ojczyzny i poległych Legionistów Polskich w Łowczówku.
Po jej zakończeniu nastąpiła część oficjalna uroczystości. Odśpiewano hymn państwowy, były przemówienia zaproszonych gości, apel pamięci oraz salwa honorowa w wykonaniu jednostki wojskowej z Krakowa oraz 11 krotna salwa armatnia w wykonaniu Zakładów Mechanicznych w Tarnowie. Złożono wieńce, wiązanki kwiatów i zapalono znicze.

Jako pierwszy głos zabrał wójt Gminy Pleśna Józef Knapik, który przedstawił rys historyczny bitwy pod Łowczówkiem, historie powstania cmentarza legionowego a na zakończenie powiedział: ,, Szanowni Państwo, dziękuję serdecznie za obecność na XIX Zlocie Niepodległościowym w 103 Rocznicę Bitwy Legionów Polskich pod Łowczówkiem… dziękuję posłom, senatorowi, marszałkowi, staroście i wszystkim samorządowcom. Dziękuję przedstawicielom Wojska, Policji i Straży Pożarnej oraz Kombatantom. Cieszę się obecnością licznych pocztów sztandarowych, Chóru Parafialnego z Pleśnej, Orkiestry ze Szczepanowic działającej przy CKSiP Gminy Pleśna, Strzelców, Harcerzy, Przedstawicieli Sokoła, przedstawiciele szkół, harcerzy i Urzędu Miasta z Jaworzna. W sposób szczególny dziękuję mieszkańcom Gminy Pleśna i Powiatu Tarnowskiego a przede wszystkim dzieciom i młodzieży”.
Na uroczystość powiatowych obchodów Święta Niepodległości, przybyli parlamentarzyści Ziemi Tarnowskiej: Poseł Michał Wojtkiewicz, Poseł Wiesław Krajewski, Poseł Włodzimierz Bernacki i Senator Kazimierz Wiatr. Obecny był także Wicemarszałek Województwa Małopolskiego – Pan dr hab. Stanisław Sorys, Starosta Tarnowski Roman Łucarz oraz inni samorządowcy Ziemi Tarnowskiej.

Na cmentarzu zgromadziło się około 1000 mieszkańców okolicznych miast, miasteczek i wiosek, przybyło około 50 pocztów sztandarowych z całego powiatu tarnowskiego, by w ten sposób udowodnić po raz kolejny, że patriotyzm dla nas to nie puste słowa bez pokrycia! To nasza miłość do ojczyzny, to nasze czyny, to nasza obecność i pamięć o tych, którzy polegli za naszą wolność! Stojąc w zadumie przy mogiłach Legionistów wyobrażaliśmy sobie Bitwę pod Łowczówkiem, która rozegrała się w dniach 22-25 grudnia 1914 roku, jak smutne i tragiczne musiały być dla polskich legionistów Święta Bożego Narodzenia, które przyszło im obchodzić w ponurych okopach. Danina krwi, którą wtedy złożono przyczyniła się do odzyskania przez Polskę niepodległości 11 listopada 1918 roku. W przeddzień Święta Niepodległości warto o tym pamiętać i włączyć się w Międzynarodową Akcję 11 listopada o godz.11.11 min. zapal świecę w oknie, na cmentarzu, przy pomniku pamiętając poległych żołnierzy. CZEŚĆ ICH PAMIĘCI!

Po zakończeniu uroczystości na cmentarzu, przy ognisku śpiewano pieśni legionowe, kosztowanie wojskowej grochówki oraz oglądanie ekspozycji sprzętu wojskowego Zakładów Mechanicznych Tarnów S.A.
Uroczystość była zorganizowana w sposób profesjonalny a prowadzenie jej przez wice wójta pana Ryszarda Stankowskiego było najwyższej klasy! DZIĘKUJEMY!

***

ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ***ZOBACZ TAKŻE TU

Bitwa pod Łowczówkiem

Potyczka stoczona na wzgórzach i w lasach Łowczówka rozegrała się w dniach od 22 do 25 grudnia 1914 r. Najbardziej zaciekłe walki przyszło stoczyć w sam dzień Wigilii. Zaczęło się od tego, że 21 grudnia wojska rosyjskie rozbiły Austriaków w Pleśnej, Łowczówku i Łowczowie. Było to poważne zagrożenie dla armii austriackiej, której dwa skrzydła stykały się właśnie w tym rejonie. Dla ratowania sytuacji ściągnięto z Nowego Sącza I Brygadę Legionów Polskich, która odpoczywała tam po niedawnej bitwie pod Limanową. Oddziałami dowodził podpułkownik Kazimierz Sosnkowski. Brygada otrzymała rozkaz: odbić i utrzymać utracone przez armię austriacką pozycje, czyli dwa wzgórza w Łowczówku i Łowczowie. 22 grudnia, po trzygodzinnej walce, zdobyto wzgórze w Łowczówku, zaś nazajutrz - kolejne. Zaczęły się jednak kontrataki rosyjskie na świeżo utracone pozycje.

Nadszedł dzień Wigilii. Strzały nie tylko nie milkły, ale w dodatku legioniści musieli stoczyć zupełnie niepotrzebną walkę. Błędnie przekazany rozkaz spowodował, że wycofali się z zajętych pozycji, a po wyjaśnieniu nieporozumienia musieli je zdobywać ponownie. Tymczasem na niebie wschodziły gwiazdy. W oczach pojawiały się łzy wzruszenia na wspomnienie rodziny. A w okopach za opłatek i całą wieczerzę wigilijną musiał starczyć ocalony suchar albo kromka chleba. Jak podaje legionowa legenda, z polskich okopów popłynęła melodia kolędy. Ustały rosyjskie karabiny, a Polacy z drugiej strony barykady podchwycili pieśń. Wojna na chwilę zamilkła...

25 grudnia I Brygada wycofała się w kierunku Wróblowic i Zakliczyna. Nie odeszli jednak wszyscy. Pod Łowczówkiem na zawsze pozostało 128 poległych legionistów, 342 odniosło rany, a kilkunastu dostało się do niewoli. Była to jedna z najcięższych i najkrwawszych bitew, jakie stoczyła I Brygada Legionów Polskich w 1914 roku. O jej znaczeniu w historii Polski może świadczyć fakt, że nazwę Łowczówek i datę bitwy umieszczono na tablicy pamiątkowej przy Grobie Nieznanego Żołnierza w Warszawie.

Atmosferę tej niepowtarzalnej wojennej Wigilii przedstawił żołnierz II batalionu 5 Pułku Piechoty Legionów Gustaw Gryf Łowczowski w wierszu:

Świerki wokoło ogromne,
we mgle Łowczówek tonie.
Słowa rozkazów – kolędą:
Strzelać! Przechodzą pole !
Gwizd kul muzyką świąteczną,
jęczą zranione świerki.
Ranni wołają pomocy.
W Twe Imię — Boże Wielki!

ZOBACZ TAKŻE TU - kliknij

Wróć do newsów