Jan Rączkowski 1861 - 1947
Jan Rączkowski ( 1861 – 1947)
Kierownik kopalni, współodkrywca wielkiej ropy w Borysławiu i Tustanowicach.
Urodził się 6 sierpnia 1861 roku w Siarach, syn Jakuba i Anny z domu Leszko. Prawdopodobnie żadnej szkoły nie ukończył. Od 15 roku życia pracował w kopalniach ropy naftowej. Początkowo, w latach 1876 – 1887 był niewykwalifikowanym robotnikiem. W 1888 r., został majstrem wiertniczym na kopalniach Władysława Dembowskiego w Siarach W latach 1888 – 1892 pracował w Sękowej u Władysława Długosza, potem wraz z nim w Galicyjsko Karpackim Towarzystwie Naftowym, firmie Wiliam Mac Garvey. W 1892 r. został wraz z Długoszem skierowany przez Mac Garveya do Borysławie w celu wiercenia otworu poszukiwawczego „Na Potoku”.
Przy pierwszych niepowodzeniach, Mac Garvey nakazał likwidację szybu, jednak Długosz z Rączkowskim postanowili wiercić dalej na własną rękę. Gdy kierownik Wł. Długosz wyjechał po pożyczkę na prowadzenie dalszych robót wiertniczych, w tym czasie, a było to w 1896 r. asystent Jan Rączkowski namówił robotników do darmowej pracy, zakupił jako paliwo do maszyny parowej 2 stare stodoły i już po odwierceniu 12 m nastąpił silny wybuch ropy naftowej z produkcją 40 ton/ 24 h, co zaowocowało o dalszej karierze Borysławia.
Władysław Długosz awansował u Mac Garveya na dyrektora kilku jego kopalń w Borysławiu, a Jan Rączkowski na kierownika jednej z nich, między innymi na sekcjach „Banko”, potem „Glinik” i „Ścigalski”, gdzie między innymi odwiercił w Tustanowicach słynny otwór „Oil City” z produkcją 2500 ton ropy / 24 h. Ponieważ kierownik Rączkowski miał trudności z pisaniem, dlatego W. Długosz sporządził pieczątkę z faksymile podpisu J. Rączkowskiego dla potrzeb dokumentacji technicznej i ekonomicznej. Przydzielił mu również dyrektor Długosz zdolnego asystenta, Walentego Reńskiego.
Jan Rączkowski okazał się doskonałym fachowcem przy odwiertach o skomplikowanej strukturze geologicznej, przy usuwaniu awarii wiertniczych, przy pogłębianiu szybów, wreszcie przy wierceniach głębokich odwiertów. Popularny „Jaś” był obdarzony zmysłem prawie nieomylnego rozpoznawania pokładów roponośnych Borysławia, o nim krążyły różne legendy, został również uwieczniony w poezji oraz w karykaturze. Jego wskazania okazywały się często trafniejsze od Długosza, czy znakomitego geologa Rudolfa. Zubera.
Jan Rączkowski należał do Związku Techników Wiertniczych i Naftowych w Borysławiu. Był członkiem Związku „Sokoła”, był również ofiarnym darczyńcą, łożył znaczne kwoty pieniężne na cele społeczne. W 1927 r. przeszedł na emeryturę, kupił w Trzcinicy k. Jasła willę po oficerze austriackim, gdzie osiadł z rodziną. Zmarł 16 czerwca 1947 r. w Trzcinicy i tam pochowany. Był mężem Józefy Haluch. Pozostawił dwie córki: Zofię Świętnicką, żonę kierownika kopalni i Marię Michalewską, żonę oficera, później kierownika kopalni.
Żródło: Tadeusz Pabis
|